Skąd wziąć świnkę?

Istnieje wiele sposobów na nabycie świnek, jednak nie każde z nich są dobre.
 


Najprostszym z rozwiązań jest sklep zoologiczny. Zoolog jest praktycznie wszędzie, a większość ze sklepów tego typu, ma w ,,asortymencie" świnki morskie, a także inne gryzonie. Bardzo dużo ludzi posiada zwierzęta właśnie z tamtąd i nie zdaje sobie nawet sprawy z tego, jak źle postąpili decydując się na posiadanie zwierzątka ze sklepu. Przed trafieniem do zoologicznych, świnki żyją w pseudohodowlach, w których karmione są syfiastymi karmami i rozmnażają się niekontrolowanie. W zoologicznych też nie mają lepiej. Karmione są Vitapolem, Megan, Tukanem i tym podobnym syfem, który jest NIEODPOWIEDNI dla świnek. PROSIAKI NIE MOGĄ JEŚĆ ZIAREN ANI NASION! Innym problemem zoologicznych jest brak rozdzielności na płeć, więc kupując samiczkę, może się nam zdarzyć ,,świnka niespodzianka" z młodymi w brzuszku. Jest jeszcze jeden argument przeciwko zoologom, mianowicie choroby i wady genetyczne. Z zoologów najczęściej dostaniemy świnkę zaświerzbioną lub zagrzybioną (chodzi o grzybicę), a jeśli nawet uda nam się nabyć ,,zdrowy" okaz, zapewne ma jakieś wady genetyczne. Często litujemy się nad chorymi zwierzętami, chcąc pomóc, ale KUPUJĄC JEDNO ZWIERZĘ, NA JEGO MIEJSCE TRAFIA 10 INNYCH.

Jeśli nadal Cię to nie przekonało, obejrzyj ten filmik, może zmienisz zdanie, odnośnie zoologów:





Pseudohodowla. To kolejny sposób nabycia zwierzęcia. Powyższy filmik opisuje część warunków, które mogą występować w pseudohodowlach i rozmnażalniach. Pseudohodowla to inaczej nie zarejestrowana hodowla - nielegalna. Nie będę się tu rozpisywać, bo nie chcę się powtarzać, napisze tylko, że:
Pseudohodowla = niekontrolowane rozmnażanie, cierpienie zwierząt, nieodpowiednie warunki. Pseudohodowle wystawiają najczęściej ogłoszenia na portalach typu OLX, więc większość zwierząt z tamtąd za pieniądze pochodzi z pseudo.




Skoro odpada zoolog i kupno świnki z ogłoszenia, to co jest dobre?



Jest wiele sposobów na nabycie zwierzęcia i nie nakręcanie pseudohodowi (co za tym idzie - cierpienia zwierząt), jednak wymagają więcej zaangażowania.
Najlepszym rozwiązaniem jest adopcja ze Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim (SPŚM). Adoptując świnkę z SPŚM, mamy gwarancję, że jest zdrowa i zadbana. Przed adopcją wolontariusz SPŚM przeprowadza wizytę przedadopcyjną (WPA), a gdy ją przejdziemy, podpisujemy umowę adopcyjną i możemy cieszyć się tym, że już niedługo będziemy mieli w domu nowego lokatora.


Kolejnym sposobem jest adopcja z Vivy! Gryzonie. Nie różni się bardzo od adopcji z SPŚM, ale ciężko jest tam znaleźć świnki (chyba, że ja jestem tak tępa i nie potrafię znaleźć).


Hodowla zarejestrowana w CCP, czyli Cavies Club of Poland. Jest to kolejne miejsce, w którym znajdziemy zdrowe, zadbane świnki. Jako, że to hodowla, będziemy musieli się liczyć z wydatkiem w granicach 150-300 zł, zależnie od rasy i hodowli. Przy zakupie dostajemy rodowód, czyli potwierdzenie o rasie naszej świnki (zatwierdzone przez CCP) z informacją o jego przodkach. Czasem zdaża się, że hodowle oddają świnki do adopcji, ale przeważnie są to starsze osobniki, które nie nadają się już do rozrodu. Istnieje również zniżenie ceny świnki, ale tylko wtedy, gdy nie może brać udziału w wystawach, bo na przykład ma za duże uszy, itp.


Ostatnim i najłatwiejszym ze sposobów nabycia prośka jest adopcja (wzięcie za darmo) z portali typu OLX. Jest to też jedna z najmniej pewnych metod, dlatego że nigdy nie wiemy, czy świnka jest zdrowa. W powyższych przykładach (polecanych, nie mam na myśli pseudohodowli) mamy pewność, że zwierzątko jest zdrowe - tutaj jej nie mamy. 






Komentarze